Mieszkanie w spadku – jaki ma potencjał?

Mieszkanie w spadku – jaki ma potencjał?

Któż z nas nie marzy o tym, by otrzymać dużego spadku, składającego się nie tylko z odpowiednich zasobów gotówki, lecz również odpowiednich aktywów, jak nieruchomości? Wiadomo, pieniądze potrafią szybko się rozejść i nie pozostaje po nich żaden ślad, w przypadku nieruchomości natomiast można liczyć na pasywny dochód z wynajmu nieruchomości.

Dlaczego nie sprzedaż?

Generalnie rynek sprzedaży mieszkań jest strasznie nieprzewidywalny. Jeżeli nasze potrzeby mieszkaniowe są zaspokojone, jak najbardziej możemy takie „spadkowe” mieszkanie oddać w najem. Przy sprzedaży otrzymujemy jednorazową kwotę, która tak jak spadek potrafi zniknąć w bliżej nie wyjaśnionych okolicznościach zakupowego szaleństwa. Musimy jednak wiedzieć, iż najem również musi być przemyślany, by nie stanowił dla nas źródła problemów.

Zasady bezpiecznego najmu mieszkania.

Podstawą jest oczywiście umowa. Wynajmowanie na przysłowiową gębę jest bardzo ryzykowne. Przed dniem zapłaty może się okazać, że w lokalu nikogo nie ma, jest on pusty i zdemolowany a pozostawione przez nas mienie rozkradzione. Pozostaje nam potem szukać wiatru w polu i plucie sobie w brodę, jakie straty ponieśliśmy. Równie niebezpieczne jest korzystanie z darmowych gotowych umów z sieci. Nigdy nie mamy pewności, czy faktycznie są one zgodne z obowiązującym prawem (ostatnio trafiliśmy na wzór zawierający przepisy nieaktualne od 8 lat), jak również nikt nie zagwarantuje, iż taka umowa zabezpieczy odpowiednio prawa właściciela. Są firmy, dla których umowa najmu okazjonalnego mieszkania to chleb powszedni i sprzedają takie dopasowane lub gotowe do dopasowania umowy. Rozwiązania takie mają sporo zalet – nie kosztują dużo, są poprawne pod kątem prawnym i w sposób odpowiedni zabezpieczają interesy wynajmującego. Są dołączone do tego np. również instrukcje, jak weryfikować najemcę, co jeszcze musi być przypilnowane przy najmie okazjonalnym, jak również w jaki sposób dopilnować wszystkich formalności.

Kluczowe kwestie

Nie warto nabierać się na ckliwe historie najemców o ich życiowych dramatach, iż nie mają nikogo bliskiego itp. Istnieje szansa, iż te osoby już na starcie sprawdzają, czy będziemy wymagali od nich oświadczeń notarialnych od osób, które je przyjmą w przypadku eksmisji. Bez takich dokumentów poziom ryzyka najmu znacząco wzrasta. Znalezienie historii pechowych właścicieli, którzy pozbawili się przychodu i nabawili poważnych problemów zajmuje kilka sekund. Każdego miesiąca takich spraw wypływają dziesiątki, jak i nie setki. Dobra umowa, sprawdzenie najemcy i oświadczenia – to niezbędne trio, które powinno nas zabezpieczyć przed większością znanych numerów.  Warto jednak zachować czujność, ponieważ są osoby, które tylko szukają potencjalnych luk w umowie czy też działaniach wynajmującego, byleby tylko „przejąć” mieszkanie.